Pogromcy Meatów czyli jedzenie #zmięsarodem

wpis w: Przepisy, Restauracje | 1

Pogromcy Meatów czyli jedzenie #zmięsarodem

 

 

O Pogromcach Meatów słyszałam już bardzo dawno i chyba nikogo nie zdziwie jak dodam, że były to tylko i wyłącznie same dobre opinie. Jakimś cudem jednak nigdy nie mogłam do nich trafić, ale gdy usłyszałam o nowym menu uznałam, że klamka zapadła! Tak w zasadzie ten wpis mogłabym skończyć już tu i teraz na informacji, że za sterami tego miejsca stoi Tomasz Tomaszek znany m.in z Meat Warsaw ( niestety już zamkniętym- cóż za niepowetowana strata!), Łowców Syren czy też Siewców Smaku i już byście wiedzieli, że to musi grać.. i gra! I to jak 🙂

Szczerze mówiąc (biorę pełną odpowiedzialność za te słowa),ale moim skromnym zdaniem na dzień dzisiejszy są to najprawdopodobniej najlepsze burgery na kulinarnej mapie Warszawy.

Pogromcy znani są między innymi z tego, że bułki wypiekają sami i powiem Wam, że to czuć. Burgery testowaliśmy we dwójkę i biorąc pierwszego gryza od razu spojrzeliśmy się na siebie porozumiewawczo- to jest prawdziwe maślane pieczywo bez żadnej ściemy. Mało tego w menu dostępne są ich własne bułki..batatowe.

Jedzenie jest bardzo uczciwe. Pieczywo wypełnione po brzegi mięsem (podobno każde z nich jest przyrzadzane w zupełnie inny sposób) z idealnie skomponowanymi dodatkami to prawdziwa uczta dla klienta. Gołym okiem widać i czuć szczerośc i brak fałszu w jedzeniu- sosy, pikle i pieczywo robione są własnoręcznie i to na bardzo wysokim poziomie.

Lokal jest dosyć mały,ale wystarczający. Obsługa przemiła, rozmowna, pomocna, ale bez narzucania się, którego w lokalach nienawidzę.

Przejdźmy do konkretów. Pogromcy mają w swojej ofercie 11 zupełnie różnych burgerów/kanapek w tym również opcje vege, która zbiera same pozytywne opinie nawet wśród mięsożerców.

Ja osobiście miałam założenie sprawdzenia 3 moim zdaniem najciekawszych pozycji. Na pierwszy ogień poszedł obowiązkowo Mostek Low&Slow (35 PLN) czyli pullman bread z wędzonym mostkiem, colesławem i 2 rodzajami BBQ: memphis i carolina. Idealnie miękkie,soczyste mięso, intensywnie marynowane (chociaż nie będę ukrywać jak dla mnie ciut za ostre).

Drugi w kolejnosci był Krab Burger (35 PLN), na którego zdecydowałam się za namową obsługi i nie żałuje ani troche. Totalnie podbił moje serce. Fantastyczna maślana bułka wypełniona masłem miso, wakamez ponzu, ogórkiem, mayo ostrygowym i oczywiście gwiazdą wieczoru krabem soft shell. Jest to rodzaj kraba poławianego przed stwardnieniem skorupy co umożliwia jedzenie go w całości. Kanapki tej wydaje mi się, że nie ma w standardowym menu i pojawia się okazjonalnie,ale uwierzcie mi naprawde warto na nią polować np. w weekendy co potwierdza chociażby fakt, że podczas mojego oczekiwania na niego do lokalu weszły co najmniej 2 osoby z góry pytając się czy jest dostępny krab burger.

 

Ostatni w kolejce był Burger Umami (30 PLN) czyli ta sama genialna maślana bułka z 100% wołowiną, grzybami shitake, cebulą duszoną z anyżem, parmezanem, sosem master, majonezem i ketchupem umami. Będę chyba nudna bo znów nie mogę powstrzymać zachwytów. Rzadko się zdarza żeby wszystkie zamówione przeze mnie dania były tak udane. W tym przypadku mogę śmialo powiedzieć, że to była najlepiej przyrządzona wołowina w burgerze jaką do tej pory jadłam- soczysta, idealnie przyprawiona prawdziwy raj dla koneserów mięsa.

 

Jeżeli dotrwaliście do tego miejsca i jeszcze nie ma Was na Koszykowej 1 w Warszawie to jestem pełna podziwu 😉

Będę z Wami szczera- do Pogromców może trochę bałam się iść z obawy przed rozczarowaniem. Niejednokrotnie odwiedzałam restauracje, które były gromko chwalone, a na miejscu spotykałam żałobę na talerzu. Tym razem jednak było kompletnie inaczej i bije się w pierś- musicie odwiedzić to miejsce, a może nawet i spotkamy się razem bo nie daruje sobie jak nie spróbuje Kiełbasa Burgera 😉

 

Pogromcy Meatów

ul. Koszykowa 1, Warszawa & Al. KEN 50, Warszawa

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.