Kalafiorowe pizzerinki
Jednym z najbardziej znanych stereotypów o jedzeniu w trakcie odchudzania jest stwierdzenie, że posiłki są nudne i niesmaczne. Dzisiaj pokaże Wam, że podczas odchudzania można sobie pozwolić na ciekawą przekąskę.
Mi osobiście w momencie, gdy chce zgubić parę kilo ( czyt. obecnie) najbardziej w diecie brakuje nie słodyczy, ale niestety ( o zgrozo!) produktów mącznych.
Kalafiorowe pizzerinki to sprytny zamiennik pizzy, który chyba śmiało można nazwać fast foodem bo robi się go niezwykle szybko 🙂
Składniki:
- średni kalafior
- jajko
- cebula
- ulubione zioła: oregano, tymianek, zioła prowansalskie, sproszkowany czosnek, świeży szczypiorek i bazylia
- opcjonalnie: parmezan/ ser żółty/ otręby ( dobór tych składników zależny jest od wyboru kaloryczności dania)
Przygotowanie:
- Kalafiora dokładnie umyć, oczyścić i pozbwić twardych części pozostawiając jedynie same różyczki
- osuszone części wrzucić do misy szatkującej i blendować do momentu uzyskania sypkiej konsystencji ( przypominającej mączkę)
- Całość przełożyć do bawełnianej ściereczki/ gazy i mocno odcisnąć nadmiar wody
- Kalafiora dokładnie wymieszać z jajkiem i przyprawami ( opcjonalnie dodać starty ser bądź otręby)
- Na papier do pieczenia wyłożyć powstałą masę i uformować placuszki o grubości ok. 0,5cm
- Pizzerinki wstawiamy do piekarnika na ok 10min
- Cebulę kroimy w kostkę i lekko podsmażamy na patelni
- Po upływie w/w czasu wyjmujemy pizzerinki: posypujemy je czosnkiem i wykładamy na nie zeszkloną cebulkę
- Całość pieczemy jeszcze przez ok 5-8min
- Na sam koniec pizzerinki posypujemy świeżym szczypiorkiem i bazylią
voila!
Modest
Są pyszne! Polecam ten przepis! 🙂
Monika
Aż ślinka leci 😛
Ewa
Witam,
przepis wygląda bardzo ciekawie i zamierzam go wypróbować. Mam jednak dwa pytania: w jakiej temperaturze piec i ile sztuk wychodzi z takiej porcji. Dziękuję z góry za odpowiedź 🙂